siedliskonaddrweca

siedliskonaddrweca

Chleb

Moja pasja...

Jak to się zaczęło?

Początek mojej przygody z chlebem ma w Koszalinie, na kolacji u przyjaciół – gdzie posmakowaliśmy pierwszy raz domowego, rzemieślniczego chleba na zakwasie. Wtedy jeszcze sam smak mnie nie storpedował, ale do tematu podeszłam ambicjonalnie. Co? Ja nie dam rady? No dam! I dałam. Za pierwszym razem. Pszenny, okrągły, pyszny. I tyle. Potem – seria nieudanych wypieków. Grrr… I to mnie chyba zmotywowało do dalszego zgłębiania tematu. Połknęłam haczyk. Dom Gościnny Siedliska to duża willa dwupoziomowa. Na parterze znajdziecie dwa komfortowe pokoje, salon z kuchnia, łazienkę i siłownię. Na piętrze jest łazienka wieeeelki pokój – open space z kącikiem zabaw dla dzieci na deszczowe dni. Na piętrze znajduje się również projektor do oglądania filmów.

Od bochenków dla bliskich do czegoś więcej

I tak, dwa razy w tygodniu piekłam bochny – dla nas, dla przyjaciół, rodziny, znajomych, potem znajomych znajomych, aż w końcu powstała strona na FB Chleb na zakwasie. Tam znalazło się wielu chętnych i spragnionych dobrego pieczywa. Ja mogłam rozwinąć skrzydła, wynajdując nowe przepisy, dodatki (zaskoczyło mnie zapotrzebowanie na nasiona wiesiołka, pokrzywę), nowe mąki, kształty chleba… To nie ma końca, wiecie? Powstały różne chleby, ale wszystkie łączy zakwas, dobrej jakości składniki i ogrom poświęconego czasu.

Dlaczego to robię?

Lubię karmić ludzi. Lubię, gdy widzę, jak myślami wracają do domów rodzinnych – bo z tym właśnie kojarzy się chleb. Chleb to dom i rodzina, to podstawa, to poczucie komfortu. Chleb, masło solone… więcej nie trzeba, prawda? Ot i cała prostota wyrażona w kilku banalnych z pozoru składnikach. No i dobra herbata… oj, też lubię. I ser. Taki, wiecie… swojski. No, też lubię 😊. Ale to już opowieść na inny raz.

Warsztaty chlebowe

Ciekawi Cię ten świat? Chcesz poczuć w rękach ciasto i zapach piekącego się bochenka? Zapraszam na warsztaty chlebowe w siedlisku – będzie zakwas, ciepło, dobre towarzystwo i chleb, który sam upieczesz.

Chleby

Co do zasady: wszystkie są na ZAKWASIE, żaden nie ma drożdży, sztucznych dodatków, polepszaczy, standaryzowanej mąki itp. Wszystkie są naturalnie, pieczone przeze mnie na zamówienie i tyle. Bez żadnych teorii.

OKRĄGŁY PSZENNY

To absolutny nr jeden wśród najlepszych. Nazwa banalnie prosta bo chleb jest pszenny i okrągły. ALE…. Jest również bezglutenowy. Tak. Pszenny i bezglutenowym.

OKRĄGŁY ORKISZOWY

To ten sam chleb co pszenny okrągły tylko z mąki orkiszowej. Jednakże ze względu na sposób powstawania siatki glutenowej wzmacniającej struktury bochenka, ciężko uzyskać idealny pokrój z koszyczka, zatem najczęściej piekę go w foremce.

VERMONT

Niekwestionowany następca okrągłego. Ten bochen jest z kolei mieszanym chlebem pszenno-żytnim. Proces bardzo podobnym choć z uwagi na zawartość mąki żytniej oraz większej ilości zakwasu skracam troszkę czas fermentacji. Zatem już nie dwie doby a jedną. Co za tym idzie, smak jest nieco inny. Chleb jest ciemniejszy, nieco cięższy bardziej treściwy. Czuć delikatną kwasowość, słabo wyczuwalną w okrągłym pszennym.

ŻYTNI 100%

To jest moc i nasycenie: SMAKIEM, nieco orzechowym, nieco kwaśnawym bo sama ciężka mąka żytnią, żytnia razowa no i podstawą jest fermentowane łamane ziano żyta. Dodatkowo jest nieco ziarna słonecznika. I sól. To chleb na pewno nie puszysty, nie mięciutki. Ciężki porządny ciemny chleb. Można skroić na cieniutkie kawałeczki, jak pumpernikiel! Najlepszy gdy odleży dzień lub dwa. Nie tak od razu łasuchy jedne! Tu znów czas odgrywa swą rolę, choć tym razem na końcu procesu, a nie na początku.

ULUBIONY

to również mieszaniec, bardziej tradycyjny. 70% mąki żytniej. To mówi samo za siebie. To chleb foremkowy. Mięciutki dzięki zawartości 30% mąki pszennej.

ULUBIONY Z DODATKAMI

Co dodajemy: fermentowane żyto łamane, ziarna słonecznika, ziarna dyni, czarnuszkę, kminek, czosnek niedźwiedzi, ziemie lniane, oliwki itd. Itp.

REŃSKI

To również wspaniały kawał chleba foremkowego. Dość wieloskładnikowy ale jak wszystkie u mnie z czystym składem. Główny składnik nośny to kasza gryczana biała niepalona. Najpierw ją fermentuję, potem dodaję maślankę, ziarna, piwo ciemne, sól.

Odwiedź nas i poczuj ten klimat na własnej skórze ♡